Tegoroczna majówka upłynęła mi pod znakiem dobrej pogody, lodów, koktajli i długich spacerów. W poprzednim poście pokazałam wam kilka zdjęć ze spaceru, dzisiaj kolej na ich resztę. Pierwszy etap spaceru od mojego mieszkania w stronę parku odbył się pod znakiem bzów .
Następny etap to Park Schönfeld w Kassel.
Z Parku Schönfeld powędrowaliśmy do Karlsaue. Muszę się przyznać, że to tej pory traktowałam Karlsaue bardzo po macoszemu, gdyż odkąd przeprowadziliśmy się do Kassel po raz pierwszy zrobiłam tam parę zdjęć. Jak widać na załączonej mapce, park ten jest naprawdę warty spaceru.
Następny etap to Park Schönfeld w Kassel.
Z Parku Schönfeld powędrowaliśmy do Karlsaue. Muszę się przyznać, że to tej pory traktowałam Karlsaue bardzo po macoszemu, gdyż odkąd przeprowadziliśmy się do Kassel po raz pierwszy zrobiłam tam parę zdjęć. Jak widać na załączonej mapce, park ten jest naprawdę warty spaceru.
Sporo miejsc do spacerowania, fajna fotorelacja
OdpowiedzUsuńZapraszam
Dziękuję serdecznie i witam na moim blogu :-)
Usuń