Długie styczniowe wieczory nie sprzyjają aktywności na świeżym powietrzu. Za oknami ciemno i zimno, śnieg, deszcz, wiatr, i w ogóle to pogoda taka, że aż nawet psa szkoda wypuścić na zewnątrz. Nawet jeżeli przekonaliśmy sami siebie do heroicznego czynu, jakim jest wyjście do fitnestudio na ognistą zumbę lub korzystając z ostatnich chwil dnia przed zapadnięciem zmroku udało nam się wyrwać na godzinkę joggingu, to w końcu nasze ciało domaga się kilku chwil odprężenia i komfortu. Jedyna myśl to przytulna sofa przed telewizorem, ciepły koc, kubek z gorącą herbatą (lub czekoladą - dla tych, którzy mogą sobie na to pozwolić), porcją popcornu (aczkolwiek nie jest to warunek konieczny, szczególnie dla tych, którzy dbają o linię) i parę dobrych seriali. Oczywiście, nie namawiam was do spędzania każdego wolnego wieczoru przed telewizorem, ale od czasu do czasu to przecież nic złego. Jeżeli zatem przyjdzie nam ochota na parę odcinków serialowych, to zapewniam was, że pod tym względem zarówno Netflix, jak i Video Prime Amazona oferują nam parę nowości.
Co zatem powiecie na parę styczniowych wieczorów pełnych serialowego szaleństwa, wypełnionych zapachem gorącej czekolady i popcornu?
Pine Gap to najnowsza produkcja Netflixa i muszą przyznać, że jest to jeden z filmów, od których po prostu nie mogłam się oderwać. Akcja filmu toczy się w Australii w tajnej bazie Pine Gap, gdzie australijscy i amerykańscy agenci służb specjalnych pracują w tajnej bazie Pine Gap. Najciekawsze z tego wszystkiego jest fakt, że Pine Gap istnieje w rzeczywistości. Baza ta jest położona około prawie 20 km na południowy-zachód od Alice Springs (stąd używany w filmie kod "Alice" dla bazy w komunikacji z USA) . Powstały w 1970 roku ośrodek zarządzany jest wspólnie przez władze Australii oraz Stanów Zjednoczonych, a jego oficjalna nazwa brzmi Joint Defence Facility Pine Gap. W zasadzie nikt nie wie, co tam się dzieje, gdyż Australian Security Intelligence Organisation (ASIO) jak i inne australijskie i amerykańskie agencje odmawiają odpowiedzi na jakiekolwiek pytania ze strony prasy.
Co zatem powiecie na parę styczniowych wieczorów pełnych serialowego szaleństwa, wypełnionych zapachem gorącej czekolady i popcornu?
The Good Fight (Sprawa Idealna 2017)
Serial "The Good Fight” to spin-off "The good wife" ( "Żony idealnej”) z 2017 roku. Akcja serialu startuje w Chicago w rok po zakończeniu "The good wife". Czyli znowu wracamy do znanego nam środowiska chicagowskich prawników, gdzie spotkamy wielu starych znajomych, takich jak Diane Lockhart, Marissa Gold, Lucca Quinn. Okazyjnie do głównego składu będą dołączań Colin Sweeney czy Neil Gross von ChumHum. Akcja serialu rozpoczyna się w momemcie, w którym do kancelarii, w której pracuje Diane Lockhart dołącza jej chrześnica Maia. Na skutek finansowego przekrętu ojca Mai, Diane traci całe swoje oszczędności i musi przenieść się do innej kancelarii, gdzie pracuje razem z Luccą Quinn i Marissą Gold.
Trailer Good Fight (2017)
|
Wywiad z Christine Baranski
|
Lucyfer (Sezon 1-3, 2016-)
"A słowo ciałem się stało i mieszkało między nami"... To są wprawdzie słowa kolędy, ale w zasadzie oddają one w doskonały sposób treść tego serialu. Przeżywający kryzys osobowościowy, nieszczęśliwy i znudzony monotonią swojego bytu w czeluściach Lucyfer Morningstar decyduje się na porzucenie funkcji Władcy Piekieł i udaje się do Los Angeles. Lucyfer zostaje właścicielem luksusowego klubu nocnego i pomaga w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych. Zabawa na cały wieczór gwarantowana!
Lucyfer 1 Trailer
|
Lucyfer 2 Trailer
|
Lucyfer 3 Trailer
|
Pine Gap (2018)
Pine Gap to najnowsza produkcja Netflixa i muszą przyznać, że jest to jeden z filmów, od których po prostu nie mogłam się oderwać. Akcja filmu toczy się w Australii w tajnej bazie Pine Gap, gdzie australijscy i amerykańscy agenci służb specjalnych pracują w tajnej bazie Pine Gap. Najciekawsze z tego wszystkiego jest fakt, że Pine Gap istnieje w rzeczywistości. Baza ta jest położona około prawie 20 km na południowy-zachód od Alice Springs (stąd używany w filmie kod "Alice" dla bazy w komunikacji z USA) . Powstały w 1970 roku ośrodek zarządzany jest wspólnie przez władze Australii oraz Stanów Zjednoczonych, a jego oficjalna nazwa brzmi Joint Defence Facility Pine Gap. W zasadzie nikt nie wie, co tam się dzieje, gdyż Australian Security Intelligence Organisation (ASIO) jak i inne australijskie i amerykańskie agencje odmawiają odpowiedzi na jakiekolwiek pytania ze strony prasy.
Komentarze
Prześlij komentarz