Memy Izy K

Prowadzenie własnej witryny informacyjnej na Facebooku jest naprawdę fascynujące. Człowiek czuje się od razu jak dziennikarz postując i komentując aktualne wydarzenia. Linkowanie, embedowanie, udostępnianie i komentowanie stały się poniekąd moją drugą naturą. Dla takiego "digitalnego migranta", czyli osoby, która social media poznawała z biegu, a nie wyrastała z nimi tak jak dwudziestoletni "digital natives", własna witryna jest to wspaniały sposób do wyrażania swoich emocji, trosk i gniewu.
A w pewnym momencie, gdy udostępnione zostało wszystko, co napisano w gazetach na jakiś temat, szukam ciekawych memów na posty. Czasem znajdę jakąś perełkę, czasem to, co znajduję, jest albo zbyt proste, niekiedy wręcz prymitywne, albo zwyczajnie nieaktualne. I tu zaczyna się problem, bo przecież nie będą publikowała odgrzewanych kotletów sprzed paru tygodni, miesięcy czy lat.
Co tu można zrobić? W zasadzie jedyną słuszną rzecz: zakasać rękawy, ruszyć mózgiem i zacząć samemu produkować memy. Pisać potrafię, kąśliwa jestem, złośliwe puenty też nie są mi straszne...
Pomyślałam, załadowałam program graficzny i ruszyłam z kopyta, tzn. z klawiatury, i wyprodukowałam własne memy podsumowujące aktualne wydarzenia przeszłego tygodnia.

Serdecznie was zapraszam do zapoznania się z moimi intelektualnymi ejakulacjami...












I jak wam się to podobało?



Komentarze