Polityka i świat według Krystyny Pawłowicz

Znalezione w sieci dzieło niezydentifikowanego autora
W poprzednim poście z tego cyklu przedstawiłam krótko postać pani Krystyny Pawłowicz, początek jej kariery na tweeterze, styl ubraniowy i upodobania kulinarne.
W ostatnim sondażu opublikowanym przez Rzeczpospolitą prawie dwie trzecie respondentów (63%) stwierdziło, że Krystyna Pawłowicz jako "persona non grata" powinna odejść na stałe z polskiej polityki. Z drugiej strony okazało się, że odmiennego zdania jest 9%  ankietowanych, dla których pani Pawłowicz była głosem ludu z prawej strony. 28% badanych jej fakt odejścia jest w zasadzie obojętny.

W tym poście zostaną pokazane poglądy polityczne pani poseł. Poglądy Krystyny Pawłowicz są skrajnie prawicowe, nawet jak na PiS. Jest ona ona antyeuropejska, antyaborcyjna i antyemigrancka, a zarazem prokościelna i protradycyjna. W celach dokumentacji historycznej zostaną także zaprezentowane jej wybrane tweety na tematy społeczno-polityczne.

Serdecznie zapraszamy!

Krystyna Pawłowicz a LGBT


Pani poseł Pawłowicz nie darzy specjalną sympatią lesbijek, gejów, osób biseksualnych oraz osób transgenderycznych.  Związki partnerskie redukuje do traktowanych jako chorobę stosunków analnych, a określenie marszu równości "sodomickiego" przez Mariusza Błaszczaka uważa za usprawiedliwione, gdyż jest to określenie wzięte z biblii.



Trzecia płeć jest dla posłanki Pawłowicz jak czerwona płachta dla byka. Osobom, które nie odczuwają tożsamości z żadną z płci, odmawia on godności i wyśmiewa ich stwierdzając, że jeżeli ktoś się "czuje" dogiem, to można wpisać mu jako płeć "pies". 
Wyrażając się o Kampani przeciwko Homofobii określiła ją jako patologiczne i obrzydliwe zgorszenie. 




Krystyna Pawłowicz a migranci


Postawa Krystyny Pawłowicz wobec migrantów jest przepełniona strachem. W swoim wystąpieniu w sejmie 12 grudnia 2018 podczas dyskusji nad wotum zaufania dla rządu premiera Mateusza Morawieckiego, w którym każdy z posłów zadawał pytanie premierowi, posłanka Pawłowicz stwierdziła, że ona i jej wyborcy boją się migrantów i muzułmanów napływających w nieograniczonej ilości do Polski. Pani Pawłowicz nie zgadza się pod tym względem z przedstawicielami Unii Europejskiej i definitywnie optowała przeciwko migracji na wzór niemiecki i za pomocą  na miejscu.


Krystyna Pawłowicz a jej polityczni przeciwnicy


Także tutaj Krystyna Pawłowicz jest bezkompromisowa. W stosunku do przeciwników politycznych ma ona bardzo stanowczą postawę. Bydło poselskie z lewej strony sali, zbydlęcenie, bydlaki, chuliganki sejmowe, cholerne egoistki, wściekła dzicz, oszukanice, stare dziadygi, lewactwo czy porównanie do Mengele pojawiły się nagle w przestrzeni politycznej polskiego sejmu i skonfrotowały przedstawicieli partii opozycyjnej z medialnym shitstormem.




Jest rzeczą niezwykłą, że jak do tej pory nikt nie pozwał Krystyny Pawłowicz do sądu. Zastanawiamy się, dlaczego tak jest. Albo posłanka Pawłowicz trafiła w sedno albo jej przeciwnicy politycznie zdecydowali się nie zniżać do jej poziomu.

Krystyna Pawłowicz a Unia Europejska


Krystyna Pawłowicz jest jednym z najbardziej zagorzałych przeciwników Uni Europejskiej. Europa, podobnie jak LGBT, jest dla niej jak wspomniana wyżej czerwona płachta. Flaga europejska jest dla niej szmatą nie wyrażającą żadnych wartości, a wizyty ze strony europejskich organów są dla niej kontrolą niezależnej Polski. Unia Europejska jest, jej zdaniem, pozbawionym wartości projektem politycznym zaprzeczającym regułom demokracji. Przeciwstawia ona chrześcijańskie dziedzictwo narodowe Polski i ochronę wartości rodzinnych europejskiemu wynaturzeniu obyczajowemu, islamizaji i walce z chrzecijaństwem.






Krystyna Pawłowicz a reszta świata


Z resztą świata Krystyna Pawłowicz ma także na pieńku. Opętanie bolszewizmem pozwala jej widzieć wrogów dosłownie wszędzie.











Pani Krystyna Pawłowicz prawdopodobnie nie pożegnała się ostatecznie z polityką. W internecie krążą plotki, że wróci ona po wyborach do europarlamentu albo zostanie sędzie Trybunału Konstytucyjnego. Jedno jest pewne - jej "polityczny urlop" to przykład na wewnętrzną cenzurę w PiS.


Komentarze

  1. Ło matko! Przecież to jak Siostry Glonojad - nie należy tego promować nawet niechcący wspominając... No cóż, niech będzie, że to analiza zjawiska ku przestrodze przyszłych pokoleń ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Historia kołem się toczy, zaś ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie. A tweety mają to do siebie, że potrafią bardzo szybko zniknąć z internetu... Więc ku przestrodze trzeba wszystko dokumentować ;-P

      Usuń
  2. 24 year old Programmer Analyst II Rollin Pedracci, hailing from Keswick enjoys watching movies like It's a Wonderful Life and Archery. Took a trip to Madriu-Perafita-Claror Valley and drives a Ferrari 400 Superamerica. sprawdz tutaj

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz