Dresscode w niemieckich firmach

Dopasowanie się do firmy, w której zaczyna pracę, jest w zasadzie jedną z najważniejszych rzeczy dla nowego pracownika. Wiadomo przecież, że nie ma drugiej szansy na zrobienie dobrego, pierwszego wrażenia. W firmach zagranicznych nie jest inaczej. Od odpowiednio dobranego stroju zależy jednak wiele. Cytując stare przysłowie, jak cię widzą, tak cię piszą. W końcu trudno wziąć kogoś na serio, kto przyjdzie do biura w kwiecistej koszuli w hawajskie wzory i sandałach. A od tego, jak będą nas postrzegać nasi koledzy i nasi przełożeni może zależeć nasza kariera. A jeżeli nie kariera, to przynajmniej dobre stosunki z kolegami z pracy i szefem.

Ale jak ubierają się pracownicy zagranicą? Czy niemiecki dresscode różni się od tego obowiązującego w polskich firmach i korporacjach? I tak, i nie. Ale po kolei…

Przede wszystkim ubiór w każdej, nie tylko niemieckiej, firmie zależy od rodzaju wykonywanej pracy. Zatem pracując w gastronomii, hotelarstwie, laboratorium, szpitalu, gabinecie lekarskim, w pielęgniarstwie, fabryce czy na budowie można w zasadzie zapomnieć o skomplikowanym dresscodzie. Tam obowiązuje ubranie ochronne lub odzież robocza określona przez firmę. Czyli krótko mówiąc, jedyną okazją na włożenie eleganckiego kostiumu lub garnituru będzie rozmowa kwalifikacyjna.

Rozmowa kwalifikacyjna zagranicą

Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że pracodawcy niemieccy w korporacjach zwracają uwagę na wygląd zewnętrzny. Nie chodzi tu o to, czy ktoś jest młody, ładny i szczupły, tylko o to, czy osoba jest schludna oraz swoim wyglądem wzbudza sympatię, zaufanie i pasuje do przedsiębiorstwa. Możecie być pewni, że w przypadku, gdy dwie osoby mają takie same kwalifikacje, to zostanie wybrany ten kandydat lub kandydatka, którego lub którą podczas rozmowy kwalifikacyjnej szef uznał za bardziej sympatyczną.
W co ubrać się na rozmowę kwalifikacyjną w niemieckiej firmie? Odpowiedź na to pytanie jest łatwa. Przede wszystkim ubieracie się równie starannie, jak na rozmowę w firmie polskiej, czyli garnitur lub kostium, koszula z krawatem, dla pań bluzka. Koniecznie trzeba zwrócić uwagę na to, żeby nasz strój był wyprasowany i bez plam, buty wypastowane i wyczyszczone. Uwaga na brakujące guziki! Nic tak nie rozprasza uwagi jak świadomość, że oderwał wam się guzik :-D
Absolutnym no-go w Niemczech to mocne perfumy podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Nie używajcie mocnych perfum lub dezodorantu. Może zostać to odebrane negatywnie jako brak świeżości i niechlujność. Pisząc te słowa, przypomniało mi się w tym momencie powiedzenie jednego z moich znajomych na temat używania nadmiernej ilości pachnideł: "We share the same air" (po polsku: "Używamy tego samego powietrza"). Nawet sobie nie wyobrażacie, jak męczące może być przebywanie z wyperfumowanymi osobami w małym pomieszczeniu.
Dla kobiet ważna jest kwestia makijażu. W Niemczech kobiety malują się o wiele mniej niż w Polsce. A jeżeli już zdecydowały się na nałożenie makijażu, to jest on bardzo stonowany i dyskretny. Do rzadkości należy róż na policzkach, mocna szminka, oko pomalowane mocnymi cieniami czy wykonturowana twarz. Jeżeli farbujecie włosy, to przed rozmową kwalifikacyjną idźcie do fryzjera. Nie ma bowiem nic gorszego niż platynowa blondynka z dwucentymetrowymi odrostami i pospalanymi końcówkami.
Jeżeli kobieta zdecyduje się na założenie kostiumu ze spódnicą lub sukienką, to mają one zazwyczaj bardzo konserwatywny krój i są raczej do kolan lub nawet dłuższe. Nagie nogi są no-go, nawet w lecie należy założyć rajstopy!
Ale rozmowa kwalifikacyjna minęła i dostaliśmy tę wymarzoną pracę. W naszym przypadku jest to praca biurowa, czyli taka, przy której nie ma konieczności noszenia ubrania roboczego. Jak sobie pomóc?

Pierwszy dzień w pracy


W zasadzie można przypuszczać, że wyznacznikiem stroju noszonego w pracy będzie strój, jaki założą pracownicy firmy na rozmowę kwalifikacyjną. Nic bardziej mylnego! Możecie być pewni, że na rozmowę kwalifikacyjną przedstawiciele firmy, czyli wasz przyszły szef oraz pracownik kadr i inne obecne osoby, ubiorą bardziej starannie niż zwykle. Czyli jeżeli na co dzień w firmie można ubierać się na zasadzie „Gepflegte Freizeitkleidung, czyli tzw. zadbany strój swobodny", to na rozmowę wasz przyszły szef założy co najmniej zestawienie w stylu „business casual”, czyli garnitur i koszula bez krawata, aczkolwiek bardziej prawdopodobny jest strój „business”, czyli garnitur, koszula i krawat.
Ale oczywiście znaczenie tutaj ma branża. W bankowości obowiązują bardziej sztywne reguły ubiorowe niż w na przykład w branży reklamowej lub administracji. Moim zdaniem, niemieccy pracodawcy są bardziej tolerancyjni, jeżeli chodzi o strój i wygląd zewnętrzny w pracy na co dzień i o wiele bardziej konserwatywni, jeżeli chodzi o wygląd zewnętrzny podczas rozmowy kwalifikacyjnej.
Zaleceniem jest, że tym dniu bowiem przyjdziecie ubrani tak samo, jak na rozmowę kwalifikacyjną (no chyba, że przed pierwszym dniem pracy dział HR lub wasz przyszły szef poinformował was, że macie założyć ubranie ochronne lub strój roboczy).
Zapamiętajcie, że wyznacznikiem rodzaju ubioru noszonego do pracy w niemieckiej firmie będzie dla was pierwszy dzień pracy.
Waszym głównym zadaniem w tym dniu będzie poznanie firmy, nowych kolegów i grupy/teamu czy wydziału, w którym będziecie pracować. Obserwujcie te osoby i zapamiętujcie, co mają one na sobie. Waszym zadaniem domowym będzie wybranie z waszej garderoby elementów stroju pasujących do tego, co nosi się w waszej firmie.

Jak ubierają się pracownicy niemieckich firm na co dzień w biurze?
Różnie, przeważnie w zależności od panującej kultury firmowej i branży oraz działu. Pracownik działu sprzedaży z bezpośrednim kontaktem z klientem będzie ubierał się inaczej niż pracownik działu IT.

Jak poruszać się w tym gąszczu różnych styli i branży?

Oto krótkie poradnik różnych styli ubierania w niemieckich firmach.


Gepflegte Freizeitkleidung, czyli zadbany strój swobodny

Dla mężczyzn oznacza to, że w biurze nosimy spodnie z materiału w połączeniu z biznesową koszulą. Kobiety zakładają spodnie lub spódnicę z bluzką (Uwaga: przezroczyste materiały są niedopuszczalne!). W bardzo wielu firmach spodnie materiałowe zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn można zastąpić eleganckimi spodniami dżinsowymi (spódnice dżinsowe dla pań są no-go!). Ważne jest, żeby spodnie dżinsowe były bez haftów czy aplikacji, nie sprane, nie postrzępione, bez modnych naszywek i dziur. Niekiedy należy założyć marynarkę, ale to zależy od firmy. Jak nie jesteście pewni, czy marynarka jest obowiązkowa, to najlepiej wziąć ją na wszelki wypadek. Zawsze można powiesić na wieszaku.
Do biura nie ubieramy odkrytych butów, flip-flopów lub sandałów! Kolorowe obuwie lub obuwie sportowe to także no-go w większości firm, podobnie jak krótkie spodnie/bermudy i koszule w kwieciste, duże, kolorowe wzory!

Smart casual, czyli elegancka wygoda

Granica między zadbanym strojem swobodnym a tak zwanym "smart casual" jest bardzo płynna. W niektórych bardziej nowoczesnych korporacjach dopuszczalna jest kombinacja koszulki polo z marynarką i spodniami materiałowymi. W innych, bardziej konserwatywnych firmach podkoszulka typu polo lub nawet markowy t-shirt będą uchybieniem w stosunku do obowiązującego dresscode. W takim przypadku obowiązuje biznesowa koszula dla mężczyzn lub bluzka dla kobiet. Spodnie dżinsowe są dozwolone jedynie wtedy, jeżeli są konserwatywno-eleganckie i dopuszczone przed firmowy dresscode.

Business casual, czyli biznesowa wygoda

Jako business casual definiowany jest strój bardziej konserwatywny. Ostatecznie zależy to od kultury danej firmy. W przypadku mężczyzn jako business casual obowiązuje garnitur (spodnie + marynarka) w połączeniu z biznesową koszulą. Dla kobiet obowiązuje kostium ze spódnicą lub spodniami i bluzka. W business casual nie jest obowiązkowe noszenie krawata.

Business formal, czyli strój oficjalny

Strój ten ma charakter formalny. Dla mężczyzn oznacza to garnitur (marynarkę można zdjąć w biurze), krawat i ciemne półbuty. Idealnymi farbami są odcienie niebieskiego, biel. szarości i brązy, czerń, antracyt i beż. Kobiety mają tutaj więcej możliwości dla urozmaicenia garderoby. Dopuszczalne są kostium ze spódnicą lub spodniami, sukienka z marynarką lub bolero. Paleta kolorystyczna jest stonowana, dominujące farby to odcienie niebieskiego, szarości, beże, kolory pastelowe. Buty to biznesowe czółenka, baleriny wykonane z dobrej jakości materiałów, półbuty. Dla obu płci obowiązują stonowane, eleganckie dodatki.
Pracując w Niemczech zauważyłam, że w zasadzie dopuszczalne są wszystkie kombinacje. Sztywne zasady obowiązują jedynie w zawodach, gdzie mamy bezpośredni kontakt z klientem. W takich przypadkach firmy bardzo sztywno określają reguły ubiorowe. W zawodach medycznych lub wymagających specjalnego ubioru jest w zasadzie jasne, co wolno ubrać. W innych zawodach jest to kwestia kultury firmy. Wiadomo, że inne zasady obowiązują w controllingu czy księgowości, a inne w marketingu czy też IT. A pracownik branży kreatywnej będzie miał na sobie inny strój niż przedstawiciel handlowy lub doradca biznesowy.

A jakie są wasze doświadczenia ubiorowe z rozmów kwalifikacyjnych i z pracy? Czy możecie porównać Polskę i inne kraje?

Komentarze

  1. Dla mnie zawsze problemem byl pierwszy dzien pracy i wpasowanie sie w dresscode. Niektóre firmy o tym mysla i odrazu informuja co jest oczekiwane od pracownika. Inne natomiast dzialaja na zasadzie "domysli sie":S Trzecim iu najlepszym rozwiazaniem jest jak pracodawca zapewni ubiór. tak jest w mojej aktualnej pracy i korzystamy z http://zender.com.pl/katalog-odziezy-meskiej/spodnie-garniturowe/spodnie-garniturowe-1 i jest super

    OdpowiedzUsuń
  2. W wielu firmach panuje określony dress code. W biurach jest on bardziej wyjściowy a w firmach produkcyjnych bardziej w kierunku BHP. Na przykład odzież robocza BHP taka jak buty robocze czy tez polory z odblaskami. To też można podciągnąć pod dress code :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja pracowałem w niemieckiej korporacji 5 lat i jak wróciłem do Polski to wiele osób dziwiło się, że zawsze jestem taki elegancki. Starałem się w Niemczech wyglądać dobrze. Tak dress code i elegancja jest wymagana. U nas w Polsce nie w każdej firmie. Ja postawiłem na garnoitury lniane. Kupuje od lat i jestem zadowolony. Są wygodne przewiewne i eleganckie. Zamówiłem sobie ostatnio dwa na https://giacomo.pl/lniane-garnitury.html i na pewno jeszcze zamówię w przyszłości kolejne garnitury tam. Jakość świetna i dobre ceny. Przyzwyczaiłem się do garniturów i lubię je zakładać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pracuję w biurze w Niemczech.
    Pamiętam, że na rozmowę kwalifikacyjną przyszłam w czarno-białej koszuli i czarnych spodniach. Tak bardziej elegancko, chociaż nie do końca, bo to było latoi 28°C. Potem mogłam się już ubierać w to, co mi pasuje. Zwykłe T-Shirty, swetry i ogólnie NORMALNE ubrania są dozwolone. U nas każdy ubiera się jak chce. Dozwolone są nawet sportowe bluzy z kapturem. Także superowo!

    OdpowiedzUsuń
  5. No ale czemu ma służyć ten wpis i czym się różni dress code niemiecki od polskiego ??

    OdpowiedzUsuń
  6. Polecam też zajrzeć do tego wpisu https://cvwork.pl/jak-ubrac-sie-na-rozmowe-kwalifikacyjna/ który omawia w inny sposób to, jak powinno ubrać się na rozmowę kwalifikacyjną.
    Według mnie powinno to zależeć od nas samych i charakteru firmy do której aplikujemy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie napisany wpis. Czekam na wiele więcej

    OdpowiedzUsuń
  8. Das Essen auf Rädern Hamburg ist eine super Möglichkeit, um leckeres Essens zur Mittagszeit ins Büro geliefert zu bekommen. https://www.meyer-menue.de/

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawy wpis. To prawda, pierwsze wrażenie jest najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie słyszałem o tym wcześniej, nie wiedziałem czym się różni niemiecki dress code.

    OdpowiedzUsuń
  11. Również pierwszy raz o tym słysze, ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie słyszalem wcześniej o czymś takim.

    OdpowiedzUsuń
  13. Interesujące, jak dresscode w niemieckich firmach odzwierciedla ich kulturę biznesową i wartości. Ciekawe, czy takie zasady są powszechne w innych krajach?

    OdpowiedzUsuń
  14. Pierwszy dzień pracy często bywa wyzwaniem, zwłaszcza jeśli chodzi o dostosowanie się do dresscodu i poczucie przynależności w nowym środowisku. Jednakże, z czasem, zazwyczaj udaje się znaleźć swoje miejsce i zaakceptować zasady obowiązujące w miejscu pracy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz