Satyryczny przegląd 9-go tygodnia!

Satyryczny przegląd 9-go tygodnia według Izy K!

Prasa doniosła, że Komendant Służby Ochrony Państwa gen. bryg. Tomasz Miłkowski złożył rezygnację z zajmowanego stanowiska. Jego dymisja została przyjęta przez premiera Morawieckiego. Powodem złożenia rezygnacji miały być problemy kierowców SOP-u z obsługą kierowanych przez nich pojazdów samochodowych. A my jesteśmy ciekawi, czy limuzyny rządowe wyposażone są w katapulty i czy kierowcy SOP wiedzą, jak obsługiwać ten guzik.

Cały tydzień upłynął pod znakiem emocjonalnych dyskusji na temat programu wyborczego partii rządzącej. Kwestia, kto dostanie więcej, a kto za mało, nie została jednoznacznie rozstrzygnięta. Ale dla pocieszenia stwierdzamy, że skoro PiS rozdaje parówki wyborcze w myśl zasady, że po nas to choćby potop, istnieją zatem duże nadzieje na kolejne obietnice wyborcze dla tych, którzy zostali pominięci.

Przewodniczący klubu parlamentarnego PO Sławomir Neumann stwierdził, że pisowskie rozdawnictwo i obietnice natury finansowej nie mają nic wspólnego z nadchodzącymi wyborami do Parlamentu Europejskiego, lecz są one histeryczną reakcją partii rządzącej na Srebrną Aferą Prezesa. W związku tym proponujemy wykorzystać dobrą koniunkturę i żądamy 500+ na każdego pierwszego kota w rodzinie! Bo przecież nie jest głupim ten, co daje, lecz ten co NIE bierze, jak inni dają. A z kotem to prezes sam dał przecież przykład!

Narodowy Bank Polski został zmuszony ustawowo do opublikowania wynagrodzeń dyrektorów NBP. Ustawę podpisał własną ręką i przy użyciu własnego długopisu własny prezydent pana prezesa Andrzej Duda. Po opublikowaniu wynagrodzeń stwierdzono, że blondynki pana Glapińskiego zarabiają więcej niż dyrektorzy na stanowiskach o znaczeniu finansowo-strategicznych. I jak tu być bezstronnym...

Parówki wyborcze PiS sprawiły, że inne grupy zawodowe zamierzają wysunąć roszczenia finansowe w stosunku do rządu polskiego. Między innymi nauczyciele zdecydowali się na strajk w związku z faktem, że PiS nie obiecał im absolutnie niczego w programie wyborczym. Groźbom nauczycieli pikanterii dodał fakt, że po ujawnieniu rzeczywistych zarobków w NBP okazało się, że miesięczna pensja dyrektor Wojciechowskiej równa się w przybliżeniu rocznej pensji nauczyciela w Polsce.

Szef Gabinetu Prezydenta RP Krzysztof Szczerski stwierdził odnosząc się do zarobków nauczycieli, że nie muszą oni "żyć w celibacie", lecz mogą przecież pobierać 500 plus. Zastanawiamy się, czy Szczerskiemu wypowiedź ta się "wymsknęła" przypadkowo, czy też może on na serio zaproponował nauczycielom podniesienie pensji poprzez rozmnażanie gatunku. Ale w zasadzie to nie powinno nas dziwić, w końcu w Biblii też jest napisane "bądźcie płodni i rozmnażajcie się". Ale co z "proście, a będzie wam dane"? To się nie liczy?

Ogłaszamy wszem i wobec, że nasz ukochany premier Mateusz Morawiecki zdobył tytuł Człowieka Roku Gazety Polskiej. Uzyskanie tego tytułu dopisujemy do długiej listy osiągnięć pana premiera zaraz po wynalezieniu koła, wygraniu bitwy pod Grunwaldem i uratowaniu Polaków w związku z Brexitem.

Kolejny niewypał inwestycyjny! Okazało się, że pierwsze prace przy rozbudowie Lotniska Chopina pochłonę dwa razy tyle, ile zakładały państwowe Porty Lotnicze, które dodatkowo planują zamknięcie powiększonego Lotniska Okęcie po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie. Wygląda na to, że Polska jest bardzo bogatym krajem, skoro stać nas tak wydatek rzędu ponad 150 mln zł. "Trzynasta dla emerytów" to przy tym mały pikuś!

Koncern Huawei Polska reprezentowany przez swojego nowego dyrektora Ryszarda Hordyńskiego zamierza dotrzeć bezpośrednio do premiera Morawieckiego. Uprzejmie donosimy, że Ryszard Hordyński był pełnomocnikiem ministra finansów ds. IT i wiceprezesem spółki, która pracuje przy uszczelnianiu systemu VAT. Wygląda na to, że Chińczycy robią wszystko, żeby zintensyfikować dialog z przedstawicielami polskiego rządu. Stwierdzamy bez kąśliwości, że "przysłowiowa miska ryżu" Morawieckiego powoli uzyskuje całkowicie inny wymiar polityczny...

Dziwnym trafem okazuje się, że świadkowie związani z aferami PiS znikają bez wieści. A my się zastanawiamy, co jest tego powodem. Bo może oni wszyscy lądują w jakimś programie ochrony świadków koronnych finansowanym przez PiS?
Wiadomość z ostatniej chwili: zaginiony ksiądz Sawicz odnalazł się! I oczywiście nikogo nie dziwi, że nie ma on nic do powiedzenia, nie wie o co chodzi i w ogóle jest zdziwiony rozgłosem wokół własnej osoby...

Interpelacja posłów PO wykazała, że członkowie rządu traktują loty samolotem służbowym jak przejazdy taksówką. Przykładem na umiejętne dojenie podatnika jest tym razem minister Michał Dworczyk, który w nocy z 18 na 19 listopada ub. roku jako jedyny pasażer na pokładzie poleciał do Wrocławia, by namawiać Bezpartyjnych Samorządowców do podpisania umowy koalicyjnej z PiS. Ojczyznę dojną pobłogosław Panie!

W nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego zamierza kandydować pół polskiego rządu i śmietanka polityków PiS. Wygląda na to, że zanosi się na powyborcza rekonstrukcję partii rządzącej. A my czekamy na to, jakie armaty wytoczy PiS po wyborach. Bo kolumbryn mają ci dostatek...

Została ujawniona wysokość nagród w resorcie rolnictwa! Z odpowiedzi Ministra Rolnictwa wynika, że minister Ardanowski na premie dla pracowników podległych mu instytucji wydał 264 mln 102 tys. zł brutto. Co tu dużo mówić... Polskie rolnictwo pieniądzem stoi...


Do następnego razu!



Komentarze

  1. Volumetrische Dosiergeräte gewährleisten das präzise und reproduzierbare dosieren von Flüßigkeitenhttps://www.globaco.de/produkte/dosieren/dosiergeraete-volumetrisch/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz