
W porzednich postach pokazywałam wam zdjęcia moich kaktusów. Jak co roku, moje kaktusy kwitną fazowo. W tym roku pierwsza faza kwitnięcia odbyła się w kwietniu i była raczej skromna, ot pojawił się raptem jeden kwiat. Miesięc później, w maju zaczęła się druga faza kwitnięcia tych przedziwnych roślin.
W czerwcu byliśmy na urlopie i kaktusy tak jakby czekały, aż wrócę z urlopu i nie wypuściły w tym miesiącu ani jednego kwiata. Końcem czerwca przyszły upały i nagle moje kaktusy jakby nabrały nowego życia. Małe pąki zaczęły rosnąć i wydłużać się, powoli przeradzając się w kwiaty. Cały proces trwał około trzech tygodni i zaowocował dokładnie trzydziestoma (!) kwiatami. Kolejne fazy kwitnięcia widzicie na zdjęciach poniżej.
Serdecznie zapraszam!
Tutaj widzicie całą trójkę :-)
Na tym zdjęciu widoczne są fazy kwitnienia stojącego po lewej stronie okna.
A tutaj kakus stojący po prawej stronie okna.
A tutaj kaktus stojący na środku.
I cała trója w pełnej krasie!

Jak przysłowiowo widać na tym zdjęciu, piękno szybko przemija...
Nie wiedziałam, że kaktusy potrafią zakwitnąć tak pięknie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że to niesamowite :-)
UsuńBardzo łądne kwiaty! Gratuluje!
OdpowiedzUsuńPiękne, też mam takie, gratulacje
OdpowiedzUsuń